Kolejny
po "The Deeper You Dig" (2019) wiedźmowy horror od rodzinnego kolektywu
podpisującego się jako Adams Family, z Toby Poser i Zeldą Adams
ponownie w rolach mieszkających samotnie w lesie matki i córki. Podobny
do poprzednika, może najciekawiej przez przeciwieństwo – o ile "The
Deeper You Dig" opowiadał o próbie odzyskania ukochanej osoby, wyrwania
jej z łapsk śmierci, sprowadzenia do domu, o tyle w "Hellbender" tematem
jest oddalanie się bohaterek, pokoleniowy i etyczny konflikt,
narastający po tym, jak izolowana przez matkę Izzy odkrywa prawdę o
swojej nieludzkiej naturze.
Przy pierwszym seansie film spodobał
mi się bardzo, choć mniej niż wcześniejszy, po kolejnym uważam, że jest
równie wspaniały. Jeden i drugi to dokładnie te przykłady
niskobudżetowego horroru, z nadzieją na które w ogóle ogląda się
niskobudżetowe niezależne kino – oba są całe z kreatywności i twórczej
energii, niewykalkulowane, szczere, szalone, osobiste, i oba czują
naturalną fakturę lasu. "The Deeper You Dig" był przejmujący, w
"Hellbender" jest więcej zabawy i anarchistycznej z ducha ambiwalencji.
Tytuł, który odnosi się do wiedźmowej/demonicznej tożsamości bohaterek,
jest też nazwą ich dwuosobowej rockowej kapeli, skomponowane i grane
przez Poser i Adams utwory naprawdę brzmią, jest w tym dowcip i energia;
podobnie jak w obrazach nadprzyrodzonych mocy matki i córki, zwłaszcza
tej drugiej – zachłannie przyjmującej i radośnie akceptującej swoje
drapieżne dziedzictwo. Jednocześnie, jak w poprzedniku, czuć w tym
intymną perspektywę. To w końcu opowieść o córce wyrywającej się na
wolność z przyciasnego matczynego gniazda, która napisana i zagrana
została przez matkę i córkę. Trzecim reżyserem i scenarzystą jest John
Adams, mąż Toby i ojciec Zeldy. W filmie gra jedną z ich ofiar, podobnie
jak siostra Zeldy, Lulu. Aktorsko doskonała jest zwłaszcza Poser,
wygrywająca postać czułej matki z maskowanym niepokojem i narastającym
lękiem. Czy Izzy ją zje?
niedziela, 12 czerwca 2022
Hellbender, reż. John Adams, Zelda Adams, Toby Poser (2021)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz